Moim absolutnie głównym narzędziem pracy jest laptop. To na nim powstają projekty dla klientów, to z niego obsługuję skrzynkę mailową i swoją stronę internetową. Wreszcie ogromna część treści marketingowych również rodzi się właśnie tutaj. O narzędzia trzeba dbać – sprzątanie komputera to właśnie jeden ze sposobów. Poznaj 5 sprawdzonych przeze mnie sposobów na to, aby nie zgubić się na własnych twardym dysku.
Tło pulpitu do pobrania
Zanim zacznie, czeka na Ciebie tło pulpitu do pobrania. To już ostatnia tapeta – kończę ten cykl freebies. Wykorzystaj to!
Sposób 1: regularne sprzątanie komputera
Zdecydowanie najlepszym i najbardziej skutecznym sposobem na sprzątanie komputera jest… nierobienie w nim bałaganu. Ale wszystkie wiemy, jak jest: w ferworze walki z projektem wszystko ląduje na pulpicie lub w folderze „pobrane pliki”.
Warto jednak regularnie dbać o porządek w tych miejscach – minimum raz na tydzień, a najlepiej po każdym dniu pracy przecież luźne pliki do odpowiednich folderów. Dzięki temu w czasie gruntownego sprzątania będzie Ci łatwiej.
Sposób 2: kolorowe tagi
Korzystam z MacBooka. Dzięki niemu odkryłam, jak przydatne są kolorowe tagi, którymi mogę oznaczać pliki i – chętniej – foldery, aby potem szybko móc je odszukać.
Korzystam z następujących kategorii:
- fioletowy – do uporządkowania: tym tagiem oznaczam te foldery i pliki, które murzę przejrzeć i „coś z nimi zrobić”,
- niebieski – moja firma: produkty do sklepu, grafiki i teksty na stronę internetową, projekty postów do social mediów, notatki, dokumenty wewnętrzne, projekty dla klientów, moja identyfikacja wizualna… ten tag to tak naprawdę centrum dowodzenia,
- szary – archiwum: tutaj lądują już zakończone projekty, których jednak jeszcze nie chcę zgrywać na dysk zewnętrzny (bo na przykład chcę jeszcze dodać je do portfolio),
- pomarańczowy – aktualnie pracuje nad: tym tagiem oznaczam projekty dla klientów i dla własnego biznesu, które są w trakcie powstawania,
- zielony – prywata: wszystkie pliki i foldery, które nie dotyczą pracy: dokumenty związane z mieszkaniem, Brianą, samochodem, zdrowiem itp.
- żółty – księgowość: tutaj znajdę archiwum faktur oraz bieżące rozliczenia.
Nie korzystasz z iOS? Nie szkodzi – w systemie Windows też można korzystać z tagów. Poszukaj w Google’u, jak to zrobić.
Sposób 3: daty w nazwach plików
Nazywając pliki wewnątrz folderów, zaczynam od daty jego powstania. Wprowadziłam tę zasadę po tym, jak przez przypadek wysłałam do drukarni projekt klienta przed poprawkami. Na szczęście wtedy wszystko skończyło się dobrze i bez dodatkowych kosztów, ale wszyscy niepotrzebnie się denerwowali. A teraz zawsze wiem, który plik jest najnowszy, niezależnie od daty jego ostatniej edycji.
Stosuję taki format nazwy:
RRRR-MM-DD_nazwa pliku –> jeśli jest tylko jedna wersja
RRRR-MM-DD_nazwa pliku_v0X –> jeśli jest więcej wersji; X to numer wersji.
Ta zasada nie dotyczy dokumentów księgowych, takich jak wyceny (nr wyceny_nazwa klienta_nazwa projektu) czy faktury (nr faktury_nazwa klienta_inne szczegóły – jeśli są).
Sposób 4: zawsze taka sama struktura folderów
Każdy klient ma swój folder, a w nim – zawsze obowiązuje taka sama struktura. Zobacz na schemacie, jak to u mnie wygląda i zainspiruj się!
Sposób 5: organizer pulpitu
Organizer pulpitu pomaga mi utrzymać porządek na ekranie głównym komputera. Pliki i foldery dzielę na 3 kategorie:
- do uporządkowania (lewa kolumna)
- aktualne projekty i zadania (na środku)
- wkrótce (po prawej).
Pobierz tłu pulpitu z organizerem:
Mam nadzieję, że któryś ze sposobów pomoże Ci choć trochę lepiej dbać i porządek na komputerze. Powodzenia!
Serdecznie Ci dziękuję za ten wpis. W końcu zrobię porządek na pulpicie.